Pomysły na tanie wycieczki weekendowe. 7 atrakcji – Poznań | Przewóz osób Poznań i nie tylko - autokar4u.pl - krajowe i międzynarodowe przewozy autokarowe

Zawartość strony

Pomysły na tanie wycieczki weekendowe. 7 atrakcji Poznania

Co warto zobaczyć w słynnej Pyrlandii, czyli w Wielkopolsce? Zobacz 7 najlepszych atrakcji turystycznych w Poznaniu – sercu regionu.

Poznańskie koziołki.

Poznań, miasto doskonale łączące tradycję i nowoczesność, szanujące swoją wielowiekową historię, ale i bliskie zachodniemu blichtrowi, oferuje wiele ciekawych, wartych zobaczenia miejsc. To, co najbardziej przyciąga do stolicy Wielkopolski, to oczywiście zabytki Starego Rynku, liczne obiekty kulturalne (muzea, teatry, galerie sztuki), Nowe Zoo, Termy Maltańskie, kawiarnie, restauracje i miejskie imprezownie oraz zieleń i wyjątkowa atmosfera.

Zgodnie ze sloganem miasta: „Wielka historia, wielka przygoda” rzeczywiście można tu nie tylko zapoznać się z dziejami państwa polskiego i samego Poznania, ale również przeżyć niezliczoną ilość wrażeń, które na długo pozostaną w pamięci.

#1 Stary Rynek z koziołkami

Poznański Stary Rynek jest jednym z najpiękniejszych w Europie. Niewielki, lecz majestatycznie wznoszący się nad zabytkową częścią miasta ratusz z koziołkami i kolorowe domki budnicze, których historia sięga czasów średniowiecza, rokrocznie przyciągają do stolicy Wielkopolski tysiące turystów. Ale na tym atrakcje się nie kończą – wręcz przeciwnie, to dopiero znakomity wstęp do poznania… Poznania.

#2 Półwiejska – zakupowe zagłębie

Gdy już jesteśmy na Rynku, możemy skierować się w niemal każdą z uliczek, by dojść nimi do wielu ciekawych miejsc. Na końcu (patrząc od strony Starego Rynku) ul. Półwiejskiej, pełnej modnych sklepów i restauracji, znajduje się Centrum Sztuki i Biznesu Stary Browar, powstałe dzięki parze najbogatszych Polaków – Janowi i Grażynie Kulczykom.

To wielokrotnie nagradzane, bodaj najsłynniejsze, a na pewno najpiękniejsze centrum handlu i sztuki w Europie powstało w miejscu niegdysiejszych, istniejących od XIX w. zakładów browarniczych braci Huggerów. Stylistycznie, za sprawą charakterystycznej cegły, nawiązuje do przeszłości obiektu i doskonale wkomponowuje się w krajobraz ulicy.

Oprócz sklepów znanych sieciówek znajdziemy tu także knajpki, restauracje, galerie sztuki i kino, gdzie odbywają się koncerty, wystawy i inne wydarzenia kulturalne.

#3 W Poznaniu patrzą na ludzi z góry

To oczywiście żart, bo poznaniacy, choć żyjący niekiedy według sznytu „Ordnung muss sein”, to bardzo sympatyczni, życzliwi ludzie. W patrzeniu z góry chodzi o coś innego, bardziej dosłownego.

Skręcając z Rynku w niewielką, brukowaną ul. Zamkową, dojdziemy, jak nietrudno zgadnąć, do Zamku Królewskiego, którego budowę rozpoczął w XIII w. Przemysł II. W najstarszej zachowanej rezydencji królewskiej w Polsce mieści się obecnie Muzeum Sztuk Użytkowych, ale wśród ekspozycji można odnaleźć również tę poświęconą historii króla Przemysła II i symbolu Orła Białego.

Ogromną atrakcją zamku jest znajdujący się w wieży taras widokowy, otwarty w wakacje 2016 r. Z wysokości 43 m można podziwiać zapierającą dech w piersiach panoramę poznańskiej starówki i całego miasta, a przy dobrej pogodzie – także terenów podmiejskich. Warto wybrać się tu we wtorek, gdy wstęp jest bezpłatny (w pozostałe dni bilet normalny kosztuje 12 zł, a ulgowy – 8 zł).

Głodnym wrażeń smakowych poleca się wizytę w czekoladziarni przy ul. Zamkowej, gdzie można zdegustować m.in. pyszną białą czekoladę na gorąco z malinami.

#4 Wojskowym marszem do kościoła

Poznań to również kolebka państwa polskiego. Mając ratusz po lewej ręce i idąc z Rynku na wprost (dobra droga dla planujących wstąpić na tradycyjne lody, na punkcie których poznaniacy dostali bzika), a potem w prawo, możemy zatrzymać się przy odkrytych kilka lat temu i wspaniale odrestaurowanych średniowiecznych murach miejskich. Stąd mamy dwie drogi.

Jeśli pójdziemy prosto, dotrzemy do parku Cytadela – największego w mieście i mającego strategiczne znaczenie dla obronności Poznania w okresie II wojny światowej, a dziś pełniącego funkcję miejskich terenów rekreacyjnych. Warto tu zobaczyć Muzeum Uzbrojenia i przejść się parkowymi alejkami do największej plenerowej ekspozycji rzeźb Magdaleny Abakanowicz pt. „Nierozpoznani”, a także do Rosarium.

Z kolei jeśli pójdziemy w prawo, w kierunku ul. Estkowskiego, trafimy nad Wartę. Nad Wartą warto – ach, te poznańskie gry słowne – spędzić czas na bulwarze lub skorzystać z oferty rejsu po rzece (w okresie letnim). Mijając most, dojdziemy do Ostrowa Tumskiego, gdzie oprócz zwiedzania katedry można też zajrzeć do Rezerwatu Archeologicznego Genius Loci.

#5 Jeżyce i okolice

Kto ma ochotę na nieco dalsze wyprawy, może udać się ul. Fredry w kierunku mostu Teatralnego (tam znów można wstąpić na pyszne lody) i ul. Roosevelta – pod numerem 5 fani twórczości Małgorzaty Musierowicz odnajdą dom, w którym mieszkała rodzina Borejków z serii książek „Jeżycjada”.

A skoro o Jeżycach mowa, stąd jest już żabi skok na ul. Dąbrowskiego, na której znajdziemy nie tylko sklepy i lokalne targowisko, ale przede wszystkim warty zobaczenia, klimatyczny kinoteatr Rialto, powstały w 1937 r. na miejscu dawnej powozowni.

#6 Znowu lodziarnia! I jeszcze więcej zieleni i wody

Z myślą o przyjemnym spacerze z ul. Dąbrowskiego skręcamy w Kościelną, gdzie ponownie możemy wstąpić na lody. Tutejsza Wytwórnia Lodów Tradycyjnych jest tą, która rozpętała w Poznaniu prawdziwą lodomanię (w sezonie kolejki po mrożone smakołyki przypominają te z czasów PRL – i to wcale nie jest żart).

Z lodami w dłoni można pójść do parku Sołackiego. Tutejsze Stawy Sołackie i potok Bogdanka okala mnóstwo zieleni, a przy każdej alejce odnajdziemy ławki, na których odetchniemy po długiej wędrówce. W parku znajduje się też plac zabaw dla dzieci. Chętni mogą wyruszyć stąd nad oddalone o zaledwie kilka minut drogi jezioro Rusałka.

#7 Poznańskie chynchy

Chynchy (chęchy) w gwarze poznańskiej oznaczają nic innego jak zarośla i krzaki. Choć mało kto uzna ich zwiedzanie za fascynujące, to jednak warto rozważyć taką możliwość.

Po skonsumowaniu lokalnego przysmaku obiadowego, czyli pyr z gzikiem, i deseru w postaci szneki z glancem mamy dwie możliwości: albo udać się na północ miasta (trasą Poznańskiego Szybkiego Tramwaju) – na szlak turystyczny do rezerwatu przyrody Meteoryt Morasko (nazwa jest nieprzypadkowa, gdyż na jego terenie mieszczą się kratery, które najprawdopodobniej powstały w wyniku upadku meteorytu ok. 5 tys. lat temu), albo wybrać się na południe – 15 km od Poznania zaczyna się Wielkopolski Park Narodowy z doskonałymi terenami na długie spacery wśród przyrody i przejażdżki rowerowe czy do uprawiania narciarstwa biegowego w okresie zimowym.

Jak dojechać?

Poznań to miasto, które można porównać do Rzymu – prowadzą tu niemal wszystkie drogi. Dogodne połączenia autobusowe i kolejowe pozwolą dojechać do stolicy Wielkopolski zwiedzającym z Warszawy, Gdańska, Wrocławia czy Krakowa. Bardzo wygodne są również połączenia Poznań–Berlin.

Jako że w Poznaniu i okolicach miejsc do zwiedzania jest naprawdę sporo i weekend bez wątpienia nie wystarczy, by zobaczyć je wszystkie, warto rozważyć wynajem busa (idealny dla maks. 13 pasażerów) lub autokaru (dla nawet 56 osób) – wypełnij formularz i sprawdź ceny za wynajem busa lub autokaru na wycieczkę do Poznania w Autokar4u.pl. Dzięki takiemu rozwiązaniu nie tylko dotrzemy bezpiecznie, szybko i wygodnie do najciekawszych lokalizacji Poznania, ale przede wszystkim będziemy mieli szansę wydostać się z miasta, by zobaczyć bliższe i dalsze zakątki, np. Wielkopolski Park Narodowy, rezerwat Śnieżycowy Jar, Puszczę Zielonkę czy Gniezno.